Stosunek Muzyka-Życie

ok, to nie jest temat kłótni więc nie będe tu sie wyrażać. Poprostu usune się w kąt. Arivederci

dobra ok, magda ja Cię jeszcze wykończe z tymi błędami...

nie znasz się. Nie to żebym miała coś do comy, ale Myslovitz, to zdecydowanie najlepszy zespół na polskim rynku.

poniewarz ja piże durzo blenduw...

teoretycznie kastel mi sie wrabał w kolejke, ale to z moej winy bo nie napisałam zespołu. Ale że mcr został zjechany, prosze o zjechanie myslovitz

chociaż są młodym zespołem jak na rodzaj muzyki którą grają, i chociaż nie wróżono im zbyt świetlnej przyszłości, i chociaż zaczynali zżynając od piżamy. To i tak są niesamowicie wspaniali. Wielki sza ...

ok, jak trzeba, to trzeba.
Coma, coma....? a co to jest? to ci co tak ciągle spadają? O rany ten zespuł ludzie znają tylko z nazwy mało kto kojaży jakąkolwiek piosenke, bo właściwie nie mają żadnych ...

albo jutro bedzie marzec, albo umrę. Cieszycie się? Super ciekawe czy pojaicie się na pogrzebie (pewnie nie). co z tego, i tak nie moge się odczekać happysad w studiu...

no sorry ja nic nie chce mówić ale do ciebie zadko kiedy mówie twaróg. czasami jak o Tobie opowiadam. już dawno przestałam zwracać się do Twqojej skromnej osoby po nazwisku, bo wywołuje to niepotrzeb ...

sory jako Your best firiends słysze poi raz pierwszy że nie lubisz jak się Ciebie Olka nazywa. z tego co pamiętam , włściwie sama się tak podpisywłaś...
Wydaje mi się także że dobryym pomysłem był te ...

sorry wiem że maad to ty ale poprostu nie zauwaćyłam że są jekieś kolejne strony, poprostu K napisał ostatnią wiadomość na 1 stronie. Ok mam opisać ciebie więc pisze:
Świetna osoba na koncerty, ta dz ...

i chyba Zielant też będzie chciał.

Przperaszam, wiem, że nie mój zasrany interes. Ale Gumiś też idzie? xD Laughing

nie wiem z kąd pomysł,

w 1997 roku gdy wyszła płyta "Nimrod". Miesięcznik machina opublikował krótki artykół o GD, zaczynający się złowami "jeden z najbardziej komercyjnych zespołów swiata". ale tak właś ...

oj madziu, ja moge zjechać dżem, to znaczy nie to żebym ich nie lubiła,ale to fajna zabawa.
so, nie doj że grali jeszcze w epoce kamienia łupanego, to gość był nałogowcem co tylko źle o nim światczy ...

dobra mam cos napisać o kastelu rozumiem? właściwie na wzajem się nie tolerujemy więc dużo o nim powiedzieć nie moge.
Ale tak poza tym to wielki szacun za załozenie tak dobrze prosperującego forum.